Gdy na zewnątrz panują niskie temperatury wiele osób narażonych jest na utratę życia lub zdrowia na skutek wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osoby bezdomne, samotne, w podeszłym wieku. Zagrożenie to dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie!
Na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe przebywające na zewnątrz. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane.
Policjanci podczas patroli zwracają uwagę na miejsca, gdzie mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki. Każdego roku monitorujemy sytuację tych osób, sami oferujemy pomoc każdemu, kto jej potrzebuje.
Nie bądźmy oobojętni na potrzeby drugiego człowieka. Zgłoszenia można przekazywać pod numerami telefonów 112 lub pogotowia ratunkowego. Nasze zainteresowanie, być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Sami również starajmy się okazać życzliwość i wyciągnąć pomocną dłoń w kierunku tych, którzy tej pomocy potrzebują. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie.
nadkomisarz Andrzej Fijołek
Rzecznik Prasowy
Komendanta Wojewódzkiego Policji
w Lublinie