Ponad 80 tysięcy złotych stracił mieszkaniec Chełma po telefonicznym kontakcie z fałszywym policjantem. Mężczyzna przekonywał, że rozpracowuje grupę przestępczą, która chce przejąć pieniądze z jego konta. Ponieważ wszystko wydawało mu się wiarygodne, zrealizował dwa przelewy na wskazane rachunki bankowe. Chełmscy policjanci poszukują oszusta i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku tego typu telefonów.

Wczoraj do dyżurnego komendy zgłosił się 60-latek z Chełma, który został oszukany na kwotę ponad 80 tysięcy złotych. Z jego relacji wynika, że we wtorek zadzwonił do niego mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji z informacją o rozpracowaniu grupy przestępczej, która chce przejąć pieniądze z jego konta. Dzwoniący tak pokierował rozmową, że pokrzywdzony zdecydował się wykonać przelew na wskazany rachunek bankowy. Następnego dnia sytuacja się powtórzyła. Dzwoniący informował, że akcja jest w toku, a pokrzywdzony wykonał kolejny przelew. Wczoraj zorientował się, że najprawdopodobniej padł ofiarą oszustwa i powiadomił o tym chełmskich policjantów.

Funkcjonariusze wyjaśniają sprawę i apelują o zachowanie rozwagi w przypadku tego typu telefonów. Oszuści stosują przeróżne metody i legendy chcąc wyłudzić pieniądze. Pamiętajmy, że policjanci o prowadzonych sprawach nie informują telefonicznie ani też nie żądają pieniędzy.

komisarz Ewa Czyż