Policjanci z Chełma zatrzymali 36-letniego mężczyznę, u którego znaleziono amfetaminę oraz 18 "tabletek gwałtu". Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
- Interwencja policji w Chełmie.
- Znalezienie narkotyków przy podejrzanym.
- Prokurator i sąd poparli wniosek o tymczasowy areszt.
- Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W minioną sobotę, funkcjonariusze z Chełma przeprowadzili interwencję wobec 36-letniego mieszkańca miasta. Zwrócił on uwagę policjantów swoim podejrzanym zachowaniem przy samochodzie, co skłoniło ich do przeszukania pojazdu. Ich intuicja okazała się trafna – znaleziono przy nim amfetaminę oraz 18 "tabletek gwałtu".
Policjanci niezwłocznie zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do policyjnego aresztu. Następnie przedstawiono mu zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających.
W oparciu o przedstawione dowody, policja zawnioskowała do Prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Prokurator, a potem sąd, przychylili się do tego wniosku, co oznacza, że 36-latek pozostanie w areszcie do czasu zakończenia postępowania.
Za przestępstwo, które popełnił, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. To kolejny przypadek, który pokazuje, jak ważne są czujność i szybka reakcja służb mundurowych w walce z przestępczością narkotykową.
Na podst. KMP w Chełmie