Na policyjny dozór będą się stawiać dwaj mężczyźni, którzy w ubiegły czwartek zakłócali porządek publiczny. U 35-latka z gminy Rejowiec policjanci znaleźli bron alarmowo-gazową bez wymaganego pozwolenia, natomiast 43-latek z Chełma chcąc aby policjanci odstąpili od wykonywanych czynności groził im pozbawieniem życia oraz znieważał wulgarnymi słowami. Wczoraj zostali doprowadzeni do prokuratury gdzie usłyszeli zarzuty.

W ubiegły czwartek dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zakłócaniu porządku publicznego. Policjanci na miejscu interwencji zastali dwóch mężczyzn wieku 43 lat oraz 35 lat. Mężczyźni w stanie nietrzeźwości przed godziną 5 rano głośno się zachowywali nie zważając na innych mieszkańców. Podczas przeprowadzania interwencji 43-latek zmuszał policjantów, aby odstąpili od czynności znieważając ich i grożąc śmiercią. Natomiast u 35-latka w miejscu przeprowadzania interwencji funkcjonariusze znaleźli broń alarmowo-gazową oraz amunicję bez wymaganego pozwolenia. Mężczyźni zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym areszcie. Wczoraj zostali doprowadzeni do prokuratury gdzie usłyszeli zarzuty. Do czasu wyjaśnienia sprawy będą się stawiać na policyjny dozór.

Za posiadanie broni palnej lub amunicji grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast za wywieranie wpływu na czynności funkcjonariusza grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

sierż. szt. Angelika Głąb-Kunysz

  • broń gazowa z magazynkiem