Dzięki nagraniu od świadka, które wpłynęło na skrzynkę "Stop Agresji na drodze” chełmscy policjanci ustalili kierowcę, który w rażący sposób popełnił wykroczenie na przejściu dla pieszych. Kierowca volvo przejechał przez pasy w momencie, gdy znajdowała się na nich czwórka osób, w tym dwoje dzieci. O grożącym im niebezpieczeństwie ostrzegł ich klaksonem inny kierowca, który wcześniej się tam zatrzymał. 29-latek za swoje zachowanie został ukarany mandatem w kwocie 1,5 tysięcy złotych, a na jego konto wpadło” 15 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło pod koniec lutego na ruchliwej ulicy Rejowieckiej w Chełmie. Kierujący samochodem marki Volvo przejechał przez przejście dla pieszych w momencie, gdy na pasach znajdowała się czwórka pieszych, w tym dwoje małych dzieci.
O grożącym pieszym niebezpieczeństwie ostrzegł ich sygnałem dźwiękowym inny kierowca, który wcześniej się tam zatrzymał.
Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy volvo zarejestrował świadek zdarzenia, a filmik z tym nagraniem został przesłany na skrzynkę "Stop Agresji na drodze” , skąd dalej trafił w ręce chełmskich policjantów.
Funkcjonariusze ustalili kierowcę. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec powiatu chełmskiego. Mężczyzna został przesłuchany w charakterze sprawcy wykroczenia drogowego. Nie kwestionował swojej winy, został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych, a na jego konto "wpadło" 15 punktów karnych.
kom. Ewa Czyż
