Dzielnicowi zatrzymali w Chełmie 37-letniego mieszkańca powiatu włodawskiego. Mężczyzna poszukiwany był od blisko 3 lat przez sąd i prokuraturę we Włodawie. Wystawiono za nim dwa listy gończe. Ma do odbycia kilkunastomiesięczną karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu oraz rodzinie i opiece. Został już doprowadzony do zakładu karnego.
Jednym z priorytetowych zadań policjantów dzielnicowych jest rozpoznanie osobowe podległego rejonu służbowego. Dzielnicowy z osiedla Cementowni zainteresował się nowym mieszkańcem ulicy Wołyńskiej w Chełmie. Ustalił, że mieszkający tam od kilku tygodni 37-letni mieszkaniec powiatu włodawskiego jest poszukiwany. Ma na swoim koncie przestępstwa przeciwko mieniu oraz rodzinie i opiece. Ukrywa się od blisko 3 lat. Ścigany jest dwoma listami gończymi przez Sąd Rejonowy we Włodawie oraz przez Prokuraturę Rejonową we Włodawie w celu ustalenia miejsca pobytu. Ma do odbycia karę pozbawienia wolności w łącznym wymiarze szesnastu miesięcy.
Mundurowi zatrzymali go przed klatką schodową. Mężczyzna zaskoczony był ich widokiem. Nie spodziewał się zatrzymania, jak tłumaczył przeprowadził się do Chełma aby być anonimowym.