W Chełmie 37-latek z 2 promilami rozbił Audi; pasażer w szpitalu

Nocna przejażdżka zakończyła się na drzewie – pijany kierowca z Chełma stracił panowanie nad Audi po nieprawidłowym manewrze przy wyprzedzaniu. Pasażer trafił do szpitala, a u 37-latka znaleziono także narkotyki.
- Sprawdź, co wydarzyło się na ulicy Lwowskiej w Chełmie
- Dowiedz się, jakie konsekwencje poniesie kierowca z 2 promilami
Sprawdź, co wydarzyło się na ulicy Lwowskiej w Chełmie
Wczoraj, tuż przed godziną 22.00, na ulicy Lwowskiej w Chełmie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem dwóch aut: Audi i BMW. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 37-letni kierowca Audi wykonywał nieprawidłowy manewr wyprzedzania względem BMW kierowanego przez 55-latka, co doprowadziło do kontaktu między pojazdami.
Po zderzeniu kierujący Audi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na chodnik, uderzył najpierw w latarnię, a następnie w drzewo. W pojeździe znajdował się pasażer, który z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Dowiedz się, jakie konsekwencje poniesie kierowca z 2 promilami
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca Audi miał 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyznę oraz odebrali mu prawo jazdy. Podczas czynności funkcjonariusze ujawnili u 37-latka także niewielkie ilości narkotyków.
Dzisiaj z udziałem zatrzymanego będą wykonywane dalsze czynności procesowe. Jak informuje policja, mężczyzna odpowie przed sądem za spowodowanie zdarzenia drogowego w stanie nietrzeźwości oraz za posiadanie narkotyków. Kierowca BMW był trzeźwy.
nadkomisarz Ewa Czyż
Na podstawie: Policja Chełm
Autor: krystian