Ponad 13 tysięcy złotych straciła 63-letnia kobieta po telefonicznym kontakcie z osobą, która podawała się za pracownika banku. Otrzymała informację, że ktoś próbował włamać się na jej konto. Pod namową zainstalowała aplikację pozwalającą na zdalną obsługę rachunku i podała dane karty płatniczej. Jak się później okazało, bez jej wiedzy zrealizowane zostały przelewy.
Do dyżurnego komendy zgłosiła się mieszkanka gminy Rejowiec Fabryczny, która poinformowała o utracie pieniędzy z konta bankowego. Jak się okazało, zadzwoniła do niej osoba, która podała się za pracownika banku. Pod legendą próby włamania na konto bankowe, zgłaszająca nakłoniona została do zainstalowania oprogramowania umożliwiającego zdalną obsługę rachunku. Kobieta podała też dane swojej karty bankomatowej. Już po zakończonej rozmowie, gdy sprawdzała rachunek okazało się, że bez jej wiedzy zrealizowane zostały przelewy na kwotę ponad 13 tysięcy złotych.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy i apelują o zachowanie ostrożności w przypadku otrzymania tego typu telefonów. Przede wszystkim pod żadnym pozorem, na żądanie tych osób, nie instalujmy na naszych urządzeniach aplikacji czy też oprogramowania, które pozwalają na zdalną obsługę. Zanim podejmiemy jakiekolwiek działanie zweryfikujmy, czy przekazywane nam informacje są prawdziwe dzwoniąc do banku.
komisarz Ewa Czyż